Przejdź do głównej zawartości

Powitanie

Witajcie. Jestem Anna . Jak myślicie , Czy można zacząć drugie życie , będąc przed 30 , mając trójkę dzieci , nie mając zawodu , mieć męża ” z odzysku” i ze zmęczenia brak ochoty na cokolwiek ?  Mi się udało !  Podzielę się z Wami moją historią ...

Powitanie

Witajcie. Jestem Anna .

Jak myślicie , Czy można zacząć drugie życie , będąc przed 30 , mając trójkę dzieci , nie mając zawodu , mieć męża ” z odzysku” i ze zmęczenia brak ochoty na cokolwiek ?  Mi się udało ! 
Podzielę się z Wami moją historią ...

Popularne posty z tego bloga

1. Początek

Opowiem wam o moim skomplikowanym życiu, wszystkich słabościach , walkach , wszystkich łzach, zdradach , przeżyciach. Wszystko wydarzyło się w przeciągu 8 lat. Byłam już wszędzie i na samym szczycie i na samym dnie. Dziś postanowiłam podzielić się swoim życiem, może ktoś jest na zakręcie życia? albo zastanawia się czy może coś zmienić w swoim " nudnym życiu" , albo wpakował się w problemy i nie wie jak z nich się wydostać . Może właśnie dziś zacznie się Twoje " drugie życie " ? Żeby blog nie był nudny, będę opisywać swoje obecne życie, przeplatając wspomnienia. Mam na imię Anna – nie Ania , nie Anka , nie Anula – Anna . Zaczełam siebie tak określać gdy ‘odżyłam i zaczęłam „ drugie życie” . Nigdy nikt tak wcześniej do mnie nie mówił ( poza Nauczycielem informatyki w podstawówce ) . Stwierdziłam , że skoro nie mogę zmienić imienia faktycznie to jednak poprzez taką drobną zmianę nabierze nowego znaczenia.  Mam trójkę dzieci . Najstarszy syn ma prawie 4 latka...

7. Nie była w ciąży ?!

Witam wszystkich Nareszcie śnieg.. Dzieciaki od rana bawią się śniegiem w ogrodzie z tatą , a ja sobie odpoczywam. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów wypiłam ciepłą kawę. O wiele smaczniejsza od zimnej :) Wybaczcie , ale nie będę opisywać szczegółów wesela, nie lubię do tego wracać , nie lubię tego wspominać , jeszcze kilka lat temu śniło mi się to - to były koszmary ... No i co ... wzięliśmy ślub , zamieszkaliśmy razem i tak zaczęło się nasze wspólne życie ... Znalazłam nową pracę, wieczorami gdy mój mąż pracował ja płakałam w poduszkę , nie potrafiłam zapomnieć o NIM , o mojej Wielkiej ,Jedynej , Prawdziwej miłości ... Jak myślałam o Nim było mi słabo , źle się czułam, łzy same napływały mi do oczu ... Mój mąż przynosił mi kwiaty bez okazji , zapraszał do kina, na romantyczne kolacje , koleżanki zazdrościły mi życia ... a ja ? ja tego wszystkiego nie chciałam ... Nawet jak dostałam na urodziny od męża auto ... co mi po tym aucie? nie chciałam go , chciałam przytulić s...