Przejdź do głównej zawartości

Powitanie

Witajcie. Jestem Anna . Jak myślicie , Czy można zacząć drugie życie , będąc przed 30 , mając trójkę dzieci , nie mając zawodu , mieć męża ” z odzysku” i ze zmęczenia brak ochoty na cokolwiek ?  Mi się udało !  Podzielę się z Wami moją historią ...

6. Ślub



Witam wszystkich
Od rana mamowe zajęcia, kaszka , mleczko, pranie, prasowanie …Ah … No ale kocham te moje dzieciaczki więc dla nich zrobię wszystko .




„ Wytłumacz mi to ! „ Krzyczał , chcę wszystko wiedzieć ! ile to trwało ? spałaś z nim ? mów ! „ No i co miałam powiedzieć ? nie przyznałam się do wszystkiego , powiedziałam , że się spotykaliśmy , ale że z nim nie spałam … Że to była pomyłka, że przecież to jego kocham , bla bla bla … I był koszmarny wieczór … Płacz, krzyk, pretensje, wypominanie itd. W końcu , T powiedział „ Bierzemy ślub , mamy dużo rzeczy do zaplanowania „ i tyle rozumiecie ? chciałam mu wszystko powiedzieć , że nie chce być jego żoną , że kocham P, że tylko z nim czułam się naprawdę szczęśliwa , chciałam , naprawdę chciałam … Ale zabrakło mi odwagi … Poźniej temat się nie powtórzył, zaczęliśmy planować ślub , wszystko ogarnęliśmy w pół roku . Pół roku później , ubierałam białą suknie , i czekałam , aż narzeczony przyjedzie po mnie i wspólnie udamy się do kościoła . Szczerze ? Nie lubię tego wspominać , chciałam to „ odbębnić „ i zacząć swoje nudne życie , życie z człowiekiem którego nie kocham, ale dużo ludzi przecież tak żyje ? pojechaliśmy do kościoła „ tak –tak „ i po wszystkim … teraz , na samą myśl o tym jest mi niedobrze.

A może dlatego , że nic nie zjadłam ? Ide coś zjeść .

Ściskam was mocno





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Powitanie

Witajcie. Jestem Anna . Jak myślicie , Czy można zacząć drugie życie , będąc przed 30 , mając trójkę dzieci , nie mając zawodu , mieć męża ” z odzysku” i ze zmęczenia brak ochoty na cokolwiek ?  Mi się udało !  Podzielę się z Wami moją historią ...

1. Początek

Opowiem wam o moim skomplikowanym życiu, wszystkich słabościach , walkach , wszystkich łzach, zdradach , przeżyciach. Wszystko wydarzyło się w przeciągu 8 lat. Byłam już wszędzie i na samym szczycie i na samym dnie. Dziś postanowiłam podzielić się swoim życiem, może ktoś jest na zakręcie życia? albo zastanawia się czy może coś zmienić w swoim " nudnym życiu" , albo wpakował się w problemy i nie wie jak z nich się wydostać . Może właśnie dziś zacznie się Twoje " drugie życie " ? Żeby blog nie był nudny, będę opisywać swoje obecne życie, przeplatając wspomnienia. Mam na imię Anna – nie Ania , nie Anka , nie Anula – Anna . Zaczełam siebie tak określać gdy ‘odżyłam i zaczęłam „ drugie życie” . Nigdy nikt tak wcześniej do mnie nie mówił ( poza Nauczycielem informatyki w podstawówce ) . Stwierdziłam , że skoro nie mogę zmienić imienia faktycznie to jednak poprzez taką drobną zmianę nabierze nowego znaczenia.  Mam trójkę dzieci . Najstarszy syn ma prawie 4 latka...

7. Nie była w ciąży ?!

Witam wszystkich Nareszcie śnieg.. Dzieciaki od rana bawią się śniegiem w ogrodzie z tatą , a ja sobie odpoczywam. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów wypiłam ciepłą kawę. O wiele smaczniejsza od zimnej :) Wybaczcie , ale nie będę opisywać szczegółów wesela, nie lubię do tego wracać , nie lubię tego wspominać , jeszcze kilka lat temu śniło mi się to - to były koszmary ... No i co ... wzięliśmy ślub , zamieszkaliśmy razem i tak zaczęło się nasze wspólne życie ... Znalazłam nową pracę, wieczorami gdy mój mąż pracował ja płakałam w poduszkę , nie potrafiłam zapomnieć o NIM , o mojej Wielkiej ,Jedynej , Prawdziwej miłości ... Jak myślałam o Nim było mi słabo , źle się czułam, łzy same napływały mi do oczu ... Mój mąż przynosił mi kwiaty bez okazji , zapraszał do kina, na romantyczne kolacje , koleżanki zazdrościły mi życia ... a ja ? ja tego wszystkiego nie chciałam ... Nawet jak dostałam na urodziny od męża auto ... co mi po tym aucie? nie chciałam go , chciałam przytulić s...